Trener nazwał gimnastyczkę niewystarczająco seksowną i namiętną, ale to rozzłościło blondynkę. A jak mogła udowodnić, że nie jest? Tylko poprzez odsłonięcie piersi. Dojrzały kogut od razu docenił jej wdzięki i dał jej kuksańca w policzek. Cóż, w ten sposób wiele dziewczyn wybiło się do wielkiego sportu czy na scenę. Feromony i ładna buzia robią swoje. Ale sztuka wymaga poświęcenia!
Rozwijanie tyłka dla przyjaciółki? Co za świetny pretekst, żeby wsadzić tasak w dupę sąsiadki. No cóż, to praktycznie żadne oszustwo pomóc sąsiadce. Teraz jej dziurka jest śliska, dostępna i pasuje do każdego rozmiaru. Czy reszta profilaktycznych wdzięków tej dziewczyny nie wymaga ugniatania? Bo jestem gotowa polubić ją w mediach społecznościowych i dołączyć do niej jako przyjaciółka. Seks w gronie przyjaciół jest taki super!
Mmmmmmmm